Ohayou!
Mam już ferie z czego się
bardzo ciesze, bo mimo, że dopiero była przerwa świąteczna to już miałam dość
szkoły i chciałam stary semestr już zakończyć...A u Was jak tam? Macie ferie?
Śnieg?
Kolejny ' noworoczny ' post,
mam nadzieję, że Wam się spodoba :3
Dzisiaj
podam Wam kilka prostych sposób na zorganizowanie czasu. Zapraszam ♥
1.
Kalendarz książkowy
Nigdy
takiego nie posiadałam, ale jak moje koleżanki do szkoły ostatnio przyniosły to
mi się to mega spodobało i mam zamiar taki zakupić. Jednak mało jaki ( z
okładki) mi się podoba, więc muszę się naszukać takowego. Ale na prawdę jest
przydatny.
* Tu są pięknę *
2. Ala
kalendarz - organizer.
Jest
to zwykł zeszyt. Najlepiej, żeby był grubszy i sądzę, że na taki ala kalendarz,
to najlepszy będzie ten kołkowany (tak to sie nazywa?) ten z kółeczkami, ale
może być też zwykły i tam po prostu zapisywać ważne wydarzenia, sprawdziany,
czy inne. A jeśli nie zeszyt, bo za duży, to wystarczy mały notesik, choć pisze
się o wiele mniej wygodniej, ja mam taki malutki póki co i jest poręczny.
3.
Kalendarz Google / w telefonie.
Tak,
sama od niedawna z niego korzystam i jest na prawdę świetny. W czym jest lepszy
od książkowego? Po pierwsze jest na tablecie, z którego cały dzień korzystam i
ciągle mam go przed oczami więc nie ma jak zapomnieć, a po drugie przychodzą mi
powiadomienia, więc o wszystkim pamiętam!
4.
Kalendarz ścienny.
Jedna
z najpopularniejszych metod, czyli zapisywanie wszystkiego na takim kalendarzu.
Wisi on zazwyczaj w widocznym miejscu, jest przejrzysty i 'z góry' widzimy
miesiąc. Jednak wadą jest to, że jak mamy kilka rzeczy do zapisania, to robi
nam się harmider i wszystko się zlewa.
5.Kalendarz
miesięczny diy.
Jest
to sposób bardziej dla osób które lubią same coś robić, mają chwilkę czasu aby
to wykonać. Jest to kratka większa (na ścianę) lub mniejsza ( teczka A4 )
i na niej rysujemy okienka z dniami (tak jak w zwykłym kalendarzu) tylko tak,
by można było spokojnie w nich coś więcej zapisać.
* zdjęcia z bloga zenja *
6.
Kalendarz tygodniowy diy.
Tak
jak powyżej, tyle, że na tydzień.
* zdjęcia z bloga zenja *
7.
Tablica kredowa.
Jest
to równie świetny sposób na nie zapominanie, ponieważ zapisując tam jakieś
ważne wydarzenia, sprawdziany itp. widzimy cały czas kiedy przebywamy w pokoju.
Nie trzeba szukać po kartkach, zeszytach, co to ja miałam zrobić, tylko zerkamy
i od razu widzimy. A najlepsze jest to, że po 'wypełnieniu' zadania możemy
zmazać napis i napisać następne.
8.
Tablica korkowa.
Również
dobry sposób. Zapisywanie na kolorowych karteczkach, pojedynczych, czy na
jakiejś jednej kartce.
9.
Notatnik na lodówce.
Lodówka
jest to ' miejsce' w którym mnie nigdy nie zabraknie, więc jest również dobrym
miejscem na zapisywanie ważnych wydarzeń. Ja, jak i moi rodzice tak robimy, bo
często się tam spogląda i jest to widoczne miejsce. Mogą być to rzeczy
zapisywane na pojedynczych karteczka lub na notatniku na magnes, który według
mnie wygląda o wiele estetyczniej niż karteczki.
10.
Karteczki samoprzylepne.
Bardzo
popularna forma zapamiętywania, więc nie ma co się tu rozpisywać, ważne żeby
były naklejane w widocznym miejscu.
11.
Notatnik w telefonie.
Jeśli
ktoś 'żyje' w telefonie i ciągle coś sprawdza i często zagląda w aplikacje
notatki, to jest to również dobry sposób. Niestety ja rzadko kiedy tam patrzę,
więc u mnie się to nie sprawdza.
12.
Karteczki w portfelu.
Wiele
osób z Was zapewne dość często korzysta z portfela. Sądzę, że jest to również
dobry sposób. Wystarczy na karteczce (najlepiej kolorowej bo sie w oczy rzuca)
napisać to co chcemy zapamiętać i wsadzić do portfela w którąś z kieszonek lub
za okienko.
13.
Wstążeczka na palcu.
Chodzi
o to, że jeśli mamy coś do zapamiętania, to wiążemy sobie taką wstążeczkę na
palcu i kiedy na nią spojrzymy ma nam przypomnieć o tej rzeczy. Nie u
wszystkich się sprawdza. U mnie tak sobie, ponieważ ja patrząc na taką wstążkę
wiem, że muszę o czymś ważnym pamiętać i wtedy sprawdzam co patrząc w kalendarz.
Czyli nie przypomina mi o samym fakcie, a o pamięci o nim.
I to by było na tyle.
Większość sa to banalne i bardzo znane sposoby, ale chciałam je tak skumulować
w jednym poście ♥ A Wy jakie macie sposoby? Który z powyższych jest Waszym
ulubionym? Dajcie znak w komentarzach ☺
Ps.
Niestety w obecnym szablonie nie mogę dodać gadżetu 'obserwatorzy', więc chcę
poinformować, że jeśli komuś blog się spodoba i chciałby zaobserwować to
zapraszam na trzeci prostokącik, na bocznym pasku.
Sayonara!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz